Wycofane, nieśmiałe, dziwne, nad wyraz inteligentne. Nauczyciele sugerują: może to Asperger? Termin \”zespół Aspergera\” wdarł się do potocznego języka. Kim był Hans Asperger? Jego przeszłość budzi spore kontrowersje.
\”The New York Times\” opublikował artykuł “Nazistowska przeszłość Aspergera”. Autorką tekstu jest Edith Sheffer, pracownik naukowy Instytutu Studiów Europejskich Kalifornijskiego Uniwersytetu w Berkeley. Sheffer jest również autorką książki „ Dzieci Aspergera. Medycyna na usługach III Rzeszy”. Sheffer przez siedem lat zbierała materiały do pracy o austriackim lekarzu. Kim był człowiek, od którego wziął swoje miano zespół Aspergera i który o swoich pacjentach mówił \”mali profesorowie\”. Dlaczego jego nazwiskiem tak chętnie dzisiaj naznaczamy dzieci? Hans Asperger był austriackim lekarzem, pediatrą, psychiatrą. Od jego nazwiska pochodzi nazwa zaburzenia: zespół Aspergera. Pierwsze studium zespołu, nazwanego później jego imieniem, opublikował w 1944 roku. Na przykładzie czwórki małych pacjentów, opisał objawy autystycznej psychopatii. Zachowania pacjentów charakteryzowały się brakiem empatii, niezdolnością do tworzenia więzi emocjonalnych (np. przyjaźni), zaburzeniami motorycznymi, skłonnościami do specyficznych zainteresowań. Asperger wyrażał się o swoich pacjentach \”mali profesorowie\”. Uważał też, że wykorzystają swoje szczególne talenty w dorosłym życiu. Pacjentką Aspergera była np. późniejsza laureatka literackiej Nagrody Nobla, Elfriede Jelinek.
W Wikipedii pod hasłem Hans Asperger czytamy: Nie jest pewne, co Asperger robił podczas wczesnych lat II wojny światowej. Edith Sheffer przygotowując materiał do książki dotarła do mrocznej przeszłości profesora i pediatry. Udało jej się ustalić, co działo się z Aspergerem podczas II wojny światowej. Hans Asperger przez lata był postrzegany jako ten, który opierał się ideologii III Rzeszy. Jednak – jak uważa Sheffer – jego praca badawcza z czasów wojny była nierozerwalnie związana z nazistowską psychiatrią dziecięcą.
W 1934 r. 28-letni wówczas Asperger wyruszył w podróż z Wiednia do Niemiec. Tam spotkał się ze starszymi kolegami po fachu, którzy uważali, że dzieci nie czujące potrzeby przynależenia do Młodzieży Hitlera mają problemy emocjonalne, są wyobcowane, inne, społecznie oderwane. Asperger namawiał ich, aby byli ostrożniejsi w ocenach, nie ustalali sztywnych kryteriów diagnozy. (W 1936 roku uchwalona została Ustawa o Hitlerjugend, pol. Młodzież Hitlera, która stwierdzała, że \”cała niemiecka młodzież z terenu Rzeszy jest skupiona w Hitlerjugend\”. Do pełnienia służby w HJ zobowiązani byli wszyscy Niemcy od 10. do ukończenia 18. roku życia -poza niezdolnymi z przyczyn zdrowotnych czy formalnych.)
Według Sheffer wyrozumiała postawa Aspergera zmieniła się po 1938 roku, po tzw. Anschluss, czyli po przyłączeniu terytorium Austrii do niemieckiej III Rzeszy. Następstwem Anschluss było m.in. usunięcie z Uniwersytetu Wiedeńskiego pracowników żydowskiego pochodzenia, liberałów. Asperger został na uniwersytecie i swoim pacjentom stawiał diagnozę: autystyczna psychopatia. W swoich notatkach o dzieciach społecznie nieprzystosowanych pisał, że cechuje je okrucieństwo, mają cechy sadystyczne, autystyczne napady złości. Tylko wybranym pacjentom przypisywał nadzwyczajną inteligencję, wyjątkowe zdolności.
Przypisując pacjentom \”nadzwyczajną inteligencję\” stworzył psychiatryczną listę Schindlera i uratował \”wyjątkowe\” dzieci przed eugeniką. Jego życzliwość była jednak wybiórcza. Podczas gdy jednym z pacjentów przypisywał wspaniałą inteligencję, innych nazywał \”mniej korzystnymi przypadkami\”, którzy jako dorośli będą \”wędrować po ulicach, groteskowi i zniszczeni\”. Takie słowa w III Rzeszy mogły być wyrokiem śmierci. I faktycznie, dziesiątki dzieci, które diagnozował Asperger, uśmiercono w wyniku wdrożenia w 1939 r. zbrodniczego programu nazywanego eutanazją tj: fizyczną eliminacją \”małowartościowego\” życia ludzkiego. To właśnie od decyzji Aspergera zależało co stanie się z dzieckiem, które trafiło w jego ręce. Dokumentaliści wskazują, że podczas ich diagnozowania dokonywał istnej czystki rasowej, nie przebierał w słowach , używał wulgarnych określeń i stosował do ich oceny specjalną skalę. Dziecko, które otrzymało zbyt mało punktów, uznawał za „nienadające się do edukacji” i wbrew woli rodziców kierował ich na leczenie do Am Spiegelgrund. Po jakimś czasie nadchodziła stamtąd informacja o jego śmierci. Gdy miał do czynienia z ofiarami molestowania seksualnego, z góry oceniał , że to dzieci są winne temu , co się stało. Asperger wybierał ofiary wśród dzieci z autyzmem. Gdy zostały zamordowane z ich ciał wydobywano mózgi , z których następnie tworzono materiał do dalszych badań. Asperger: dokonywał medycznych zbrodni w ramach tajnej akcji eutanazyjnej o kryptonimie „T4”, podawał śmiertelne dawki leków „nieczystym rasowo” dzieciom cierpiącym na różnego rodzaju zaburzenia na tle psychicznym, również niepełnosprawnym (udowodniono ok. 800 takich przypadków), zlecał przymusowe sterylizacje niepełnoletnich pacjentów, akceptował głodzenie na śmierć podopiecznych ( jako jeden z elementów masowej zagłady), bez wahania pozwolił wywieźć ponad 3,2 tys. niepełnoletnich uczestników „terapii” do komór gazowych w Hardheim pod Linzen.
Niepełnosprawne, kalekie, cierpiące psychicznie dzieci w latach 40. minionego wieku odsyłano w Austrii do Am Spiegelgrund. Oficjalnie był to specjalistyczny szpital dla dzieci z zaburzeniami psychicznymi, chorobami neurologicznymi, niepełnosprawnych fizycznie i intelektualnie. Choć nie tylko. Am Spiegelgrund był też zakładem opiekuńczo-wychowawczym. Do kliniki trafiały dzieci trudne, \”sprawiające problemy wychowawcze\” i te \”nie najlepiej rokujące genetycznie\”, \”niepełnowartościowe rasowo\”. Co najmniej 5000 dzieci zabito tam na tzw. \”specjalnych oddziałach\”. Dzieciom, które \”nie rokowały\” podawano przeterminowane leki uspokajające. Lekarze zaznaczali przy tym w dokumentacji, że zmarły na zapalenie płuc.
Według Sheffer profesor Asperger współpracował z ludźmi programu wiedeńskiej eutanazji, w tym m.in. z Erwinem Jekeliusem, dyrektorem Am Spiegelgrund, który był zaręczony z siostrą Hitlera. Asperger zlecał przeniesienie dzieci do Am Spiegelgrund. Dziesiątki z nich uśmiercono.
Autorka nowojorskiego artykułu opisuje przypadek dziewczynki, która była jedną z pacjentek Aspergera. Pięcioletnia Elisabeth Schreiber potrafiła powiedzieć tylko jedno słowo “mama”. Pielęgniarki podkreślały jednak, że to bardzo wrażliwe, uczuciowe dziecko, reaguje na słowa, dotyk. Dziewczynka została uśmiercona, jej mózg znaleziono po latach w piwnicach szpitala, który – jak zresztą 400 innych mózgów dzieci – posłużył do badań.
Po wojnie Asperger zaprzestał leczenia dzieci \”autystycznie psychopatycznych\”. Zwrócił się w kierunku religii, pisał i publikował na temat wychowania. Do jego artykułu na temat autyzmu z 1944 roku sięgnęła w latach 80-tych brytyjska badaczka Lorna Wing. To ona w 1981 użyła po raz pierwszy terminu zespół Aspergera i tym samym spowodowała zainteresowanie dziełami Austriaka. Amerykańskie Towarzystwo Psychiatryczne w 2013 roku odrzuciło zespół Aspergera jako termin medyczny. Lekarze uznali, że zespół Aspergera nie jest osobną jednostką zaburzeń psychiatrycznych. Według nich należy mówić o zaburzeniach ze spektrum autyzmu, które mieszczą się w kategorii zaburzeń neurorozwojowych, czyli takich, o których wiemy na pewno, że przyczynę mają w nieprawidłowo rozwijającym się układzie nerwowym dziecka. Termin zespół Aspergera nadal jest jednak objęty międzynarodową klasyfikacją chorób Światowej Organizacji Zdrowia. Nazwa ta pozostaje od lat w powszechnym użyciu. Kiedy dziecko jest \”dziwne\”, nadwrażliwe, nieśmiałe, zamknięte w sobie, mało empatyczne, ma problemy z nawiązywaniem relacji z rówieśnikami, ma specyficzne zainteresowania, podejrzewamy je o zespół Aspergera.
Sheffer uważa, że nazywanie dzieci nazwiskiem lekarza, który miał tak mroczną przeszłość jest nieetyczne. Co więcej jego definicja \”autystycznych psychopatów\” jest dziś sprzeczna ze rozumieniem autyzmu.